Własność intelektualna oczami inwestora i przedsiębiorcy

Beata Marek Biznes, Ochrona znaków towarowych, Patenty IT, Prawo autorskie, Prawo domenowe, Startup IT Leave a Comment

Własność intelektualna jest ważna w każdym przedsiębiorstwie, a już w szczególności w branży IT. To jest temat aktualny od zawsze. Powinieneś o nią odpowiednio dbać, tj. dobrze nią zarządzać. Zarówno po to by zwiększyć wartość swojej firmy, ale także na potrzeby zwiększenia atrakcyjności w oczach inwestora i później przyszłych klientów.

Co się składa najczęściej na własność intelektualną?

  • Prawa autorskie do grafik, oprogramowania, baz danych etc. (z pomocą przyjdą umowy licencyjne lub odpowiednio przenoszące prawa autorskie),
  • Prawa do know-how (umowy o transfer technologii mają duże znaczenie zwłaszcza gdy prowadzone są badania nad budową lub rozwojem prototypu),
  • Prawa do znaków towarowych (zastrzeżenie nazwy jest często pomocne także w przypadku sporów o domeny, a oznaczenia graficzne chronione poprzez znaki towarowe dają monopol na ich używanie przy sprzedaży określonych produktów lub usług na rynkach, które obejmuje zgłoszenie),
  • Prawa do wzorów przemysłowych, wzorów użytkowych (wzory przemysłowe np. gdy chcemy chronić wygląd urządzenia, strony internetowej etc.),
  • Prawa patentowe (gdy rozwiązanie techniczne jest patentowalne),
  • Prawa do odmian roślin, topografii układów scalonych etc.

Co jest ważne dla przedsiębiorcy?

Jako przedsiębiorca rozwijasz firmę i np. flagowy produkt. Koncentrujesz się przede wszystkim na tym by owy produkt mógł powstać, a potem by dobrze się sprzedawał. Wszystkie wysiłki skierowane są w zależności od fazy projektu na to by:

  • przeprowadzić badania/ analizy albo
  • zbudować/napisać prototyp (odpowiednio wersję beta) albo
  • rozpocząć produkcję/sprzedaż albo
  • rozwijać produkt i zwiększyć sprzedaż (np. poprzez wejście na nowe rynki) albo
  • sprzedać produkt lub/i obietnicę stworzenia produktu.

Na każdym z tych etapów może być pozyskany inwestor. Będzie on odgrywał inną rolę w Twoim projekcie i czego innego będziesz oczekiwał od niego w zależności od etapu w jakim jesteś z rozwojem swojego biznesu. Inwestor też będzie miał różne oczekiwania.

Zapewne doskonale wiesz po co potrzebne są umowy związane z przeniesieniem praw autorskich czy know-how, zakazie konkurencji lub zachowaniu poufności. Sporządzałeś je sam czy pod okiem prawnika? W jaki sposób druga strona się z nich wywiązuje? Czy jest to monitorowane także jak Ty się wywiązujesz z tych umów? Ma to znaczenie. Bywa, że umowy są poprawnie skonstruowane, a uprawnieni nie dbają należycie o swoje interesy. Nierzadko druga strona narusza postanowienia umowy. To wszystko wpływa na kondycję aktywów Twojej firmy i końcową ocenę opłacalności inwestycji dokonywaną przez inwestora.

Problem większy jest jeśli ściągasz wzory umów z Internetu i dostosowujesz je lekko do swoich potrzeb. W praktyce najczęściej prowadzi to tylko do zmiany danych stron umowy, czasu trwania umów, wynagrodzenia i doprecyzowania przedmiotu umowy. Nie jest to dobre. W większości przypadków nie są uregulowane poprawnie kwestie związane z zakazem konkurencji czy poprawnym przeniesieniem praw, w tym know-how albo inne szczególne postanowienia… a szczegóły niekiedy potrafią zmienić wszystko.

W 9/10 przypadkach, które przerabiałam w ubiegłym miesiącu w żadnej umowie, którą samodzielnie kompilowali przedsiębiorcy z programistami nie było aspektów związanych z autorskimi prawami osobistymi do projektów, które mieli stworzyć wykonawcy. Nie było też odniesień do rozwiązań open source wykorzystanych przy tworzeniu aplikacji. Rekordzista oparł cały silnik na rozwiązaniu open source, którego nie można było zastosować w projekcie komercyjnym! i próbował podpisać z klientem umowę na przeniesienie praw. Gdyby doszło do podpisania tej umowy to byłaby ona wysoce niekorzystna. Nie muszę tłumaczyć, że klient nabyłby bezużyteczny dla jego firmy program bo zamierzał korzystać z niego komercyjnie.

A teraz zadaj sobie pytanie. Czy w swoich umowach masz adnotacje dotyczące autorskich praw osobistych? Zgoda na przeróbki/modyfikacje jest ważna. A co z rozwiązaniami open source? Czy wykonawca dostarcza listę narzędzi z jakich korzystał i na jakich licencjach? Zadbaj by taka lista została dostarczona jeszcze przed odbiorem np. aplikacji, a najlepiej by zostało to uzgodnione na początku.

Jak chronić własność intelektualną w firmie?

Dla wartości Twojego biznesu, a zatem dla zwiększenia jego atrakcyjności ogromne (wręcz nieprzecenione) znaczenie ma własność intelektualna. To ona jest atrakcyjna dla potencjalnych inwestorów. Choć nie tylko dla nich. Powinieneś chronić własność intelektualną niezależnie od tego czy potrzebujesz inwestycji. Na rynku są przecież konkurenci, którzy mogą np. chcieć wykorzystać nazwę Twojej firmy do sprzedaży produktów w tym samym segmencie, skopiować wygląd urządzenia lub przejąć Twoją domenę. Wszystko po to by przejąć część albo wszystkich Twoich klientów.

Dlatego własność intelektualną powinieneś chronić. Do tego jednak potrzebny jest plan. Nazwijmy go strategią zarządzania własnością intelektualną.

Jak strategię zarządzania własnością intelektualną wdrożyć w przedsiębiorstwie?

Polecam wyjść od trzech, kluczowych, pytań:

  • Co stanowi wartość dodaną firmy? (np. konkretne oprogramowanie, wyróżniająca się nazwa produktu)
  • Jakie mamy zasoby i tym samym co chcemy chronić? (bierzemy pod uwagę to co mamy zakupione  -(np. makiety, grafiki, loga i wytworzone – np. urządzenie)
  • Co planujemy by powstało? (szacujemy w jakim kierunku chcemy rozwinąć firmę w najbliższym roku i kolejnych)

Następnie tworzymy pomocniczą tabelę. Od lewej strony zapisujemy odpowiedzi, obok  przyporządkowujemy je do środków ochrony prawnej, które zapewnią optymalną ochronę.  Później sprawdzamy czy korzystamy z ochrony (jeśli tak to piszemy informacje), a jeżeli nie to sprawdzamy jak będziemy ubiegać się o ochronę (na tym etapie szacujemy też ewentualne trudności w uzyskaniu ochrony, koszty oraz czas).

Ważne by z takiej tabeli jasno wynikało nam na jaki czas i na jakich obszarach mamy określone prawa oraz co istotne z czego wynikają te wnioski (umowy, zgłoszenia etc.)

Przykład:

Wartość Ochrona Czy mamy? Uwagi
Aplikacja Prawa autorskie  

 

Tak.

 

 

 

Umowa o stworzenie aplikacji wraz z przeniesieniem praw autorskich z dnia 12.01.2014r. Zweryfikowana przez prawnika

 

Nazwa Aplikacji Znak towarowy NIE Zgłoszenie powinno być dokonane na terenie Unii Europejskiej (aplikacja skierowana do B2B na terenie UE)

Ochrona na 10 lat od momentu uzyskania rejestracji

Koszty zgodnie z tabelą (zał. 1)

 

Brak kolizji

Jeśli  firma opiera się na urządzeniu, którego niezbędnym elementem jest rozwój oprogramowania należy sprawdzić jakie są możliwości ochrony tego urządzenia i jego poszczególnych części składowych wewnątrz firmy (umowy z pracownikami, zabezpieczenia), a jakie na zewnątrz (patent, ochrona prawnoautorska, ochrona baz danych, ochrona wzoru przemysłowego lub użytkowego, ochrona oznaczenia, ochrona konkurencji etc.). Ponadto bierzemy pod uwagę także oprogramowanie, z którego korzysta firma.

Przedsiębiorca powinien przeprowadzić audyt by mieć pogrupowane w przejrzysty sposób (z moich obserwacji wynika, że najlepiej sprawdza się właśnie tabela i checkboxy) jak jest w stanie chronić przy użyciu własnych zasobów finansowych własność intelektualną firmy, jak ją chroni, a na co potrzebuje pieniędzy bądź zaplecza eksperckiego od inwestora. Takie podejście pozwoli też realnie zorientować się z jaką ofertą należy pójść do inwestora i w czym znajduje ona pokrycie. A co najważniejsze pozwoli stwierdzić jakie karty można przed inwestorem swobodnie odkryć.

Co jest ważne dla inwestora?

Inwestor angażuje w projekt przedsiębiorcy swoje pieniędze, czas i wysiłek. Są różne typy inwestycji i różne podmioty inwestują. W zależności od podmiotu, który inwestuje widać inne podejście. Inaczej inwestują fundusze, nieco inne nastawienie prezentują aniołowie biznesu. Jednak punktem stycznym niezależnie od tego kto inwestuje, na jakim etapie i w jaki sposób jest kwestia opłacalności inwestycji.

Inwestor może przeprowadzić due diligence (poddanie przedsiębiorstwa wyczerpującej, wielopłaszczyznowej analizie pod względem jego kondycji handlowej) albo oprzeć się na swoim doświadczeniu biznesowym i wstępnym audycie. Łatwiej zachęcisz go do dalszych rozmów na temat inwestycji jeśli będziesz potrafił/a pokazać jak zarządzasz własnością intelektualną i w tym obszarze określone „tematy“ są zabezpieczone albo szybko wykażesz co jest do zrobienia i z jakimi kosztami się to wiąże i co najważniejsze jaką przyniesie to wartość dodaną.

Bardzo często inwestorzy mają swoich prawników, których zadaniem jest początkowy twardy osąd ile jest do zrobienia. Niejednokrotnie kluczowe w podejmowaniu decyzji o wejściu w inwestycję jest posiadanie praw do własności intelektualnej przez przedsiębiorcę albo potencjał w ich uzyskaniu. Zdecydowanie łatwiej o inwestycję jest przedsiębiorcy, który wie jakie prawa własności intelektualnej posiada w firmie oraz co one mu dają, a także co i na jakich zasadach może ujawniać.

Inwestor dobrze spojrzy na Ciebie jeśli produkt jest chroniony na różne sposoby. A kiedy nie ma podstaw do patentowania gdy są wdrożone alternatywne środki ochrony prawnej albo mają zostać wdrożone przy udziale inwestora po to by  budować przewagę konkurencyjną.

Reasumując dla inwestora i przedsiębiorcy ważne jest to samo. Ważne są liczby i dobrze by zgadzały się one także w obszarze posiadanych praw własności intelektualnej przez przedsiębiorcę. Im więcej posiadanych praw tym lepiej. Im lepsze zabezpieczenie i silniejsze umowy lub zgłoszenia tym lepiej. Im większa świadomość w zakresie ochrony praw tym lepiej. Im poważniejsze podejście do ochrony własności intelektualnej, np. poprzez wdrożenie i realizowanie strategii, tym lepiej.

Autor grafiki promującej wpis: Frank Rodriguez