Bitcoinowy biznes będzie się miał coraz lepiej

Beata Marek Bitcoin, Biznes, Prawo, Startup IT Leave a Comment

Dziękuję za udział w ankiecie, którą przeprowadziliśmy na cyberlaw.pl w ubiegłym miesiącu. Wyniki są bardzo ciekawe i dzisiaj je omówię pod kątem rozwoju przedsięwzięć biznesowych opartych o Bitcoina. Zaczynamy.

Bitcoin: czy przeciętny śmiertelnik się nim interesuje?

Na 177 osób, które odpowiedziały na pytanie “Ilu Twoich znajomych nie wie co to jest Bitcoin?” blisko 50% (88 osób) odpowiedziało, że większość. Zaledwie 26% (47 osób) zadeklarowało, że tylko grupa osób. Nie jest to dobra wiadomość. Liczby te oznaczają, że jest jeszcze wiele do zrobienia w kwestii edukacji rynku. Oznacza to, że wchodząc ze swoimi usługami opartymi o walutę BTC masz trudniej bo sporo liczba osób nie wie co to jest. Przed Tobą trudne zadanie – musisz im pokazać czym jest Twoje rozwiązanie, dlaczego opiera się o Bitcoin i dlaczego można mu zaufać.

Interesujące jest, że blisko 21% (37 osób) stwierdziło, że ich znajomi choć nie mają większej wiedzy o Bitcoinie i tak są zdania, że jest im niepotrzebny. To pokazuje, że usług opartych o Bitcoin jest ciągle mało i jest sporo do zrobienia w kwestii zwiększenia popytu na tę najpopularniejszą wirtualną walutę. Być może rozwiązaniem jest oferowanie korzystniejszych warunków dla osób, które wybierają metodę płatności opartą o Bitcoina względem tradycyjnej.

btc-1

Bitcoin: kto kupuje?

Na pytanie kontrolne “Czy kupujesz walutę Bitcoin” blisko 78% (141 osób) odpowiedziało twierdząco. Biorąc pod uwagę, że jednorazowa wzmianka o ankiecie pojawiła się na dwóch portalach bitcoinowych patrzę na wszystkie odpowiedzi poprzez pryzmat osób, którym Bitcoin obcy nie jest i się nim interesują. W mojej ocenie w dalszym ciągu usługi oparte o płatności BTC powinny skupiać się wśród swoich odbiorców, którymi są osoby “zaprzyjaźnione” ze społecznością Bitcoin. Wydaje się, że tworząc biznes oparty o BTC należy właśnie w tej społeczności szukać miejsca na reklamę i pozyskanie klientów bo poza nią są raczej małe szanse na utrzymanie się.

btc-2

Jak obraca się BTC w Polsce?

Jednak pozyskanie klientów płacących bitcoinami może nie być takie łatwe. Jeśli spojrzymy na odpowiedzi to blisko 25,5% (41 osób) płaci za usługi/towary bitcoinami. Znacznie więcej bo aż 42% (68 osób) nie obraca w żaden sposób wirtualną walutą. To pokazuje, że rynek jest trudny jeśli myślimy o zorganizowaniu  oferowania usług/towarów w taki sposób by model biznesowy opierał się wyłącznie o płatności BTC. To jednak jeszcze nic straconego. Wyniki pokazują, że wszelkie “kantory wirtualnych walut” połączone z jednoczesną możliwością dokonywania zakupów mogą cieszyć się powodzeniem. Jest tu potencjał bo blisko 42% (68 osób) zarabia na wymianie i jednocześnie może płacić za usługi/towary. Wydaje się, że wśród “chomików” też można byłoby na etapie kupowania bitcoinów stworzyć skuteczną zachętę do kupna usługi/towaru w niewielkiej kwocie. Należałoby zbadać jakiego rodzaju towaru/usługi byłyby dla tej grupy interesujące i jaka kwota BTC do wydania.

btc-3

Okazji do zaproponowania nabycia usług/towarów za BTC jest całkiem sporo. Blisko 71% (125 osób) wykonuje więcej niż 1 transakcję miesięcznie. Z czego aż 22% (39 osób) wykonuje 11 i więcej transakcji miesięcznie.

Mając na uwadze poprzednie odpowiedzi wydaje się, że najwięcej transakcji opartych jest albo na kupowaniu BTC po dobrym kursie albo sprzedaży. Ważne jest zatem by wśród osób, które aktywnie korzystają z Bitcoin kreować popyt na usługi/towary oparte o wirtualną walutę – jeśli chcemy mieć coś więcej niż tylko “internetowy kantor wymiany wirtualnych walut”.  W mojej ocenie największy potencjał – na chwilę obecną – będzie miało połączenie sprzedaży usług właśnie z kantorami. Być może rozwiązaniem jest oparcie się o program partnerski lub poszerzenie częściowo oferty kantoru.

btc-4

Będziemy płacić podatki Bitcoinem?

Zaskakująca – choć nie do końca – jest odpowiedź na pytanie badające reakcję na płacenie podatków bitcoinami. Połowa (49%) chętnie płaciłaby podatki w taki sposób i byłaby z tego dumna, zaś druga połowa (51%) raczej nie byłaby skłonna płacić podatków Bitcoinami.

Zaskakujące jest, że te ambiwalentne odpowiedzi są aż tak do siebie zbliżone. Pokazuje to w pewien sposób myślenie o Bitcoinie jako o środku płatniczym wykorzystywanym znacznie szerzej – w tym przez państwo. Jednocześnie obrazuje to nieco dychotomię zwolenników BTC, którzy dzielą się na tych otwartych i tych, którzy chcą by BTC miał charakter undergroundowy.

btc-5

Wymiana BTC = zwolnienie z VAT

Skoro jesteśmy w temacie podatków to mam bardzo dobrą wiadomość dla osób, które zajmują się wymianą waluty wirtualnej Bitcoin na waluty tradycyjne i odwrotnie. Otóż zgodnie z orzeczeniem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (ETS) z dnia z dnia 22 października 2015 r. (C‑264/14) odpłatne świadczenie usług polegające na transakcji wymiany wirtualnej waluty „bitcoin” na waluty tradycyjne jest objęte zwolnieniem z VAT.

Jest to dość przełomowe orzeczenie, które było już dyskutowane w Internecie i na kanwie tego orzeczenia zapadają pomyślne rozstrzygnięcia w ramach wniosków o interpretację indywidualną w Polsce.

Jak słusznie dostrzeżono w wyroku, transakcje dotyczące walut nietradycyjnych, czyli innych niż pieniądze, które są prawnymi środkami płatniczymi w jednym lub kilku krajach, o ile waluty te zostały zaakceptowane przez strony transakcji jako alternatywny środek płatniczy wobec prawnych środków płatniczych i ich jedynym przeznaczeniem jest funkcja środka płatniczego, stanowią transakcje finansowe. Mając to na uwadze transakcje wymiany (wymiany walut tradycyjnych na waluty wirtualne z dwukierunkowym przepływem czyli gdzie możliwa jest wymiana w drugą stronę) mogą być identycznie traktowane jak wymiana wyłącznie walut tradycyjnych, które są zwolnione z VAT na mocy art. 135 ust. 1 lit. e) dyrektywy VAT a polskiego art. 43 ust. 1 pkt. 7 ustawy o VAT. Przy spełnieniu, że waluty wirtualne mimo tego, iż nie są prawnymi środkami płatniczymi stanowią środek płatniczy akceptowany przez strony transakcji i jest możliwa dwukierunkowa wymiana.

Należy się zatem spodziewać większej ilości internetowych kantorów bo wyrok ten pomyślnie przesądza o tym, że VAT jednak nie będzie naliczany przy kupnie/sprzedaży BTC za waluty tradycyjne i odwrotnie.

Wyrok ten otworzył też furtkę dla zwiększenia popularności innych wirtualnych walut.

Czym jest Bitcoin?

W mojej ocenie BTC należy traktować jako wirtualną walutę gdyż przychylam się do tego, iż jedyną i zarazem główną funkcją Bitcoina jest funkcja środka płatniczego. Jednocześnie jest to waluta wirtualna, która nie jest prawnym środkiem płatniczym. Mając to na uwadze trzeba utrzymać, że BTC nie jest środkiem dewizowym, nie jest rzecz jasna rzeczą ani nie jest zbywalnym prawem majątkowym.

Jeśli zatem jest wirtualną walutę i ETS zastosował zwolnienie z VAT w zakresie wymiany waluty tradycyjnej na wirtualną i odwrotnie należałoby zadać sobie naturalne pytanie w zakresie regulacji obrotu wirtualną walutą. Wydaje się, że wraz ze wzrostem popularności BTC i biznesów z nim związanych, obrót wirtualną walutą zostanie uregulowany przepisami prawa analogicznie jak obrót tradycyjnymi walutami. Jest to kwestia czasu. To wpłynie na utratę anonimowości i zwiększenia obowiązków po stronie operatorów sprzedających wirtualne waluty. Pytanie jednak czy to źle? Waluty cyfrowe stanowią przyszłość, ale tylko wtedy gdy będą miały wsparcie ze strony rządów. Będą je miały, ale będą uregulowane.

Autor grafiki promującej wpis: Zach Roszczewski